do roboty

Gdzie jest nasz mikolaj? Znowu sie spoznia?! Pewnie ma cos lepszego do roboty :) Pozdrawiam :)

Ludzie usmiechnijcie sie! Sa swieta! Nie narzekajcie!!! Ja juz polowe swoich odpowiedzi znalazlem wiec wy tez dacie rade!!! Trzeba sie cieszyc ze Olimp daje nam 'nagrode pocieszenia' Do roboty!! Pozdrawiam!!!

[...] sadło i nic więcej 8-O Jak się pooglądałam na zdjęciach to dopiero uświadomiłam sobie do jakiego stanu się doprowadziłam. OK, koniec stękania - czas spinać poślady i do roboty. Miska na dzisiaj: Zmieniony przez - Iskra14 w dniu 2014-05-08 09:26:31 Zmieniony przez - Iskra14 w dniu 2014-05-08 09:28:34 [...]

Nie wiem, czy to Cię jakoś podniesie na duchu, ale ja ciągle czytam. A obniżone morale na wiosnę to chyba normalka ;-) Swoją drogą, masz taką sylwetkę, że aż wstyd narzekać na brak spadków. Ty pracujesz nad proporcjami, jakością ciała! Więc do roboty! To trudna droga, ale się opłaca. Popatrz na ciała dziewczyn, które ćwiczą! Wymiataczki!

[...] była to 41. walka dla Zuffa, w której mogłem odgrywać rolę pewnego siebie do momentu, aż rzeczywiście ją zyskałem. W drugiej rundzie odnalazłem tę pewność i wziąłem się do roboty. To jest trudne, bo myślę, że młodszy ja po prostu by odpuścił. To jest szalone, są nawet memy lwów z małymi młodymi lwiątkami mówiącymi: „Odpuściłbym, gdybym nie [...]

dupa w trok i do roboty, innego wyjścia i sposobu nie ma :-|

ja bym radzila rzucic wszytsko w pierdu na miesiac, palcem nawet nie dotknac klawiatury a po miesiacu odpoczynku porzadnie zabrac sie do roboty:-) Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-11-27 23:34:49

Zmiana na plus widać że zeszło z talii i z nuk najwięcej , więc dalej do roboty bo może być tylko lepiej ! ;)

emano.ale kurva wieje. jak jechalem autostrada do roboty to kurva auto mi zwiewal boczny wiatr,ma byc do 130/h..nie wiem ile jest ale jest przechui i do tego szauer nie z tej ziemi.

emano. ale kurva wieje. jak jechalem autostrada do roboty to kurva auto mi zwiewal boczny wiatr,ma byc do 130/h..nie wiem ile jest ale jest przechui i do tego szauer nie z tej ziemi.

[...] silowa jade jade rozgrzewczo i pyk kostka skrecona w zwiazku z biegiem do sklepu po szlugi taki ot wiesz moze jakie ceny dentysty na nhs w uk ? bo mam cala klawiature do roboty niby takie male *******ki ale jak to mi kiedys kolezka powiedzial "zvby sa drahe" btw to z tym ciagiem nie mialem zamiaru urazic czy cos tylko tak mi sie [...]

[...] w robocie coraz gorzej dzisiaj juz przyjalem skomasowany atak no hvj .. jak to mowil ziomek .. pyerdol w dvpe i sie smiej jutro wstaniesz bedzie mniej.. i tak mysle ze kazdego dnia mniej mi zostalo do odyebania a wogule jak pekne to spakuje wszystko co mam w auto a sam pocisne gdzies do roboty z staff housem bez biletu tak tez sie pocieszam

****a miaslem codziennie wstawac 8:00 bo jutro mam na 9 do roboty i sie zacyxnalem przyzywczahac do wczesnego wstawania... a dzis zaspalem i obudzilem sie 10:30 no i ch... bombki strzelil jeszcze wczoraj krzywa akcje mialem w pracy

kulfa,do mnie lato wrocilo,zapowiadaja goracy tydzien!!!!! a teraz i po poludniu trza do roboty!!! ciezki zywot czleka poczciwego!!!!!!! ale zamowilem daa to i energia wzrosnie!!!kobita sie zalamie!!!!!!

[...] daję 10000$. Koleś pomyślał, ze kasa się przyda, a i tak nikt nie widzi. No to dobra. Zatrzymał samochód, nachylił się, zdejmuje najpierw spodnie brudne, śmierdzące, później majty - obsrane i zaszczane i zabiera się do roboty. A autostopowicz się rozłożył na fotelu, zaciągnął fajkiem i mówi: - Ku.rwa, jeszcze w życiu się tak nie zadłużyłem.

[...] - mówi Anglik - daj mi nową pracę z wyższą pensją. --- A mój sąsiad ma stado krów - mówi Polak - spraw, aby mu te krowy pozdychały... Kowalsky i Malinowsky pojechali do roboty do Anglii. Po kilku miesiącach wraca tylko Kowalsky. Znajomi się pytają: - A gdzie masz Malinowskiego? - Został, sklep otworzył - odpowiada. - Po trzech miesiącach? [...]

forma strasznie slabo.. strasznie strasznie slabo.. cofnalem sie w rozwoju do przedszkola chyba.. ale od 2ch dni tylko jem i spie i mam plan sie wziac ostro do roboty..

[...] pocieszanie i zapewnianie, że jest cacy ;-);-) Sama po zdjęciach oceniłaś swoją sylwetkę tak, a nie inaczej i tylko sama możesz to zmienić :-) Opieka, rada, wskazówki to jest to co tu uzyskujesz, wsparcie również, ale najpierw trzeba się wykazać :-D:-D:-D Dawaj do roboty, akurat Święta przed nami, więc będziesz miała próbę ognia na wstępie %-)

a ja dziennik założyłam po 2 miesiącach czytania SFD.. z gotową dietą i treningiem by było co korygować.. no koniec smarowania pierdów :D do roboty! :-) będziemy poprawiać jak będzie co :-)

Laska, skończ pisać te elaboraty, z których nic nie wynika. ALbo się bierzesz do roboty, albo szukasz innego forum, które będzie Tobie odpowiadało, a tu dziewczyny nie będą traciły czasu i nerwów na czytanie takiej ilości bełkotu.